Niezwykły projekt wydawniczy

Z okazji jubileuszu 600-lecia urodzin Jana Gutenberga oraz dla uczczenia 550. rocznicy ukazania się pierwszej księgi zawierającej słowo drukowane ruchomą czcionką, Wydawnictwo Diecezji Pelplińskiej Bernardinum, wraz z wieloma miłośnikami czarnej sztuki, podjęło starania wydania faksymile „najbielszego z Białych Kruków”, 42-wierszowej Biblii Gutenberga. Przedsięwzięcie to stawiało wiele wyzwań, uczyło pokory, dawało wiele wzruszeń i radości. Wymagało przeprowadzenia ekspertyz i konsultacji naukowych, w których wzięli udział naukowcy z Polski i Japonii (Uniwersytet Keio w Tokio).
Podczas tych prac odkryto i rozwiązano wiele zagadek oraz niejasności. Po długim okresie badań i przygotowań powstała wierna kopia Biblii wydrukowanej setki lat temu przez mistrza z Moguncji. Faksymile to wykonano przy użyciu najdoskonalszych współczesnych technologii (fotografia, skanowanie, formy drukowe, druk), specjalnie na tę okazję wyprodukowano papier ze znakami wodnymi umieszczonymi jak w oryginale, mozolnie przemalowano ręcznie inicjały, Biblię oprawiono jak w średniowiecznym warsztacie introligatorskim – w dębowe deski, roślinnie garbowaną skórę oraz uszlachetniono oprawę tłoczeniami I okuciami zaprojektowanymi w XV wieku.
Wszystkie wykonane do dziś faksymilia Pelplińskiej Biblii Gutenberga – znalazły swoich nabywców wśród kolekcjonerów i inwestorów rozsianych po całym świecie. Obecnie przygotowano do sprzedaży ostatnią część nakładu, kończąc jednocześnie proces wydawniczy ustalony na łączną ilość 198 egzemplarzy tego niezwykłego dzieła.

Mamy ogromną przyjemność przedstawić efekt niezwykłej pracy, która towarzyszyła wydaniu tego arcydzieła i jako dystrybutor ostatnich 50 egzemplarzy Biblii, proponujemy Państwu dołączenie do ekskluzywnego grona posiadaczy faksymile tej najdroższej księgi świata.

Jan Gutenberg

Człowiekiem, któremu przypisuje się wynalezienie pierwszej praktycznej metody drukowania, był Jan Gutenberg. Owoc jego umysłu uznano za największy wkład Niemiec w rozwój cywilizacji, a każdy ocalały egzemplarz arcydzieła sztuki typograficznej – tak zwanej 42-wierszowej Biblii Gutenberga – wart jest majątek.
Jan Gutenberg przyszedł na świat w Moguncji ok. 1400 r. W młodości specjalizował się w wykonywaniu przedmiotów z metalu, między innymi uczył się grawerowania w nim liter. Potajemnie pracował nad nowym wynalazkiem. Tak narodziły się ruchoma czcionka, prasa drukarska i maszynka do odlewania czcionek.
Brak funduszy na kontynuowanie prac nad swoim wynalazkiem zmusił go do zaciągnięcia ok. 1450 roku pożyczki u bankiera Jana Fusta. Następnie Gutenberg i Fust założyli spółkę – Fust ponownie dawał kapitał, Gutenberg umiejętności i przygotowanie zawodowe. Jednym z pierwszych przedsięwzięć spółki było wydanie Biblii. W owym czasie księga ta była tak droga, że tylko nieliczni mogli ją mieć na własność. Mistrz z Moguncji chciał wydrukować wiele jednakowych Biblii, które byłyby znacznie tańsze od rękopiśmiennych kopii i co najmniej równie piękne.

W latach 1452-1455 powstało około 180 egzemplarzy dwutomowych Biblii drukowanych pismem gotyckim po łacinie, którym posługiwali się zakonnicy przepisujący księgi.
Z czasem jednak doszło między wspólnikami do nieporozumień, co w efekcie doprowadziło do procesu. Wyrokiem sądu z 1455 roku Gutenberg został zmuszony do zwrotu pożyczki i najprawdopodobniej utracił swój warsztat. Fust stał się właścicielem oficyny drukarskiej i wraz z uczniem Gutenberga, Piotrem Schöfferem, przystąpił do uruchomienia działalności wydawniczej.
Gutenberg pozostał w Moguncji i prawdopodobnie nadal zajmował się drukarstwem. Zmarł 3 lutego 1468 roku jako dworzanin arcybiskupa Adolfa von Nassau.

Historia pelplińskiego egzemplarza

Pelplińska Biblia Gutenberga jest jednym z około 180 egzemplarzy dwutomowej Biblii, wydrukowanych przez Gutenberga w latach 1452-1455. Do tej pory na świecie zachowało się 48 dzieł mogunckiego mistrza „czarnej sztuki”, z czego 36 na papierze, a 12 na pergaminie. Jedynie 20 z nich stanowi komplety.

Obecnie 14 egzemplarzy XV-wiecznej Biblii znajduje się w Niemczech (wliczając dwa egzemplarze z Lipska, wywiezione w 1945 r. do ZSRR), 10 – w USA, 8 – w Wielkiej Brytanii, 4 – we Francji, po 2 – w Watykanie i Hiszpanii, zaś po 1 – w Austrii, Danii, Polsce, Portugalii, Belgii, Szwajcarii i Japonii.

Jedyny w Polsce egzemplarz tej „najdroższej książki na świecie” przechowuje Muzeum Diecezjalne im. Biskupa Stanisława Wojciecha Okoniewskiego w Pelplinie.

Pelpliński egzemplarz, składający się z dwóch tomów, wydrukowany został na papierze i posiada oryginalną XV-wieczną oprawę wykonaną przez słynnego introligatora, mistrza Henryka Costera z Lubeki.
Podobnie jak pozostałe egzemplarze Biblii, również pelpliński zawiera łaciński tekst wszystkich ksiąg Pisma Świętego w tłumaczeniu św. Hieronima oraz jego komentarze i prologi przejęte z obowiązującej wówczas Wulgaty. Całość obejmuje łącznie w obu tomach 640 kart in folio, zadrukowanych obustronnie w dwóch kolumnach o wymiarach 285 x 85 mm, zawierających 40-42 wierszy. W pelplińskiej Biblii brak ostatniej – 317. karty w tomie II, zadrukowanej tekstem Apokalipsy, który urywa się na rozdziale XX, wiersz 9, oraz dwu kart niezadrukowanych (318. i 319.). Inicjały i zdobienia Biblii wykonane zostały ręcznie przez kaligrafa i rubrykatora.
Najpiękniejszym spośród 149 dużych inicjałów (mierzących od 3 do 6 wierszy) jest inicjał pierwszy na pierwszej stronie I tomu, wykonany w kształcie litery F, barwy niebieskiej, wykładany złotem i o pięknym ornamencie marginalnym.

Pozostałe inicjały są dwubarwne, niebiesko−czerwone, o delikatnym, piórkowym ornamencie. Mimo tej stosunkowo skromnej iluminacji, Biblia pelplińska należy do cenniejszych spośród zachowanych egzemplarzy, a to z uwagi na charakter bogatej kaligrafii i sposób wykonania rubryk, czyli wpisanie kolorem czerwonym tytułów ksiąg, objaśnień na początku i na końcu prologów oraz ksiąg, incipitów i explicitów, czego nie wykonano w druku dla uniknięcia zbyt wysokich kosztów związanych z powtórnym nakładaniem arkuszy na prasę. Anonimowy rubrykator Biblii pelplińskiej różni się od innych daleko posuniętą samodzielnością i swobodą, na co wskazują znaczne odchylenia od wydrukowanej przez Gutenberga „Tabula rubricarum”, a to podnosi jej dokumentalną wartość.

Wyjątkowe znaczenie pelplińskiego egzemplarza Biblii Gutenberga podnosi dodatkowo drobny, ale niezmiernie cenny szczegół.

Na marginesie, pod lewą szpaltą, na 46. stronie I tomu widoczna jest plama o wymiarach 25 x 7 mm. Szczęśliwie zachowana plamka stanowi odbicie kształtu czcionki, która zapewne wypadła w trakcie pracy z rąk zecera. Ślad ten umożliwia współczesnemu badaczowi rekonstrukcję czcionki Gutenberga, co dla historyków drukarstwa ma nieocenione znaczenie.

FAKSYMILE

Oprawa faksymile jest wierną kopią tej, którą w XV wieku wykonał Henryk Coster z Lubeki.

Składa się z dwóch dębowych desek obciągniętych czerwoną skórą kozią i zaopatrzona jest dla większej trwałości I ochrony w mosiężne guzy, narożne okucia i klamry umocowane na skórzanych pasach, służące do zamknięcia Biblii.
Bogaty ornament zewnętrznych okładzin z wytłoczonymi w skórze licznymi motywami figuralnymi, zwierzęcymi i roślinnymi w pięknym układzie geometrycznym, którego czworobok środkowy, o najpiękniejszym ornamencie, sygnowany jest w dolnym i górnym pasie dwoma tłokami: „hin(ri)c(us) cost(er)” i „bant dit”, stanowi autentyczne stwierdzenie autorstwa średniowiecznej oprawy. Oprawa nie zawiera kart ochronnych, a wewnętrzne lustro okładzin wyklejone jest pergaminem cielęcym.
Blok woluminu szyty jest naturalnymi nićmi lnianymi. Szycie to tworzy naturalne zwięzy na grzbiecie oprawy, która jest zbudowana na bloku Biblii. Kozia skóra użyta do oprawy została wyprawiona roślinnie. Na specjalne zamówienie odtworzono technologię wyprawy skór z użyciem naturalnych składników z XV wieku.

Niezwykłe opakowanie BIBLII

Wielki znawca Gutenberga i jego dzieła, pastor Don Cleveland Norman, uznał, że wojenne dzieje pelplińskiego egzemplarza Biblii mogłyby służyć za kanwę niejednej powieści sensacyjnej.
Rzecz działa się na początku lata 1939 roku, w przededniu wybuchu II wojny światowej. Ówczesny konserwator zabytków diecezji chełmińskiej, ks. dr Antoni Liedtke, wobec narastającego zagrożenia podjął starania, aby najcenniejsze pelplińskie zabytki uchronić przed zniszczeniem i utratą. Oczywiście priorytet nadano ochronie Biblii Gutenberga.
W swojej książce „Saga Pelplińskiej Biblii Gutenberga” ks. Liedtke wspomina:
„Upoważniony przez biskupa ordynariusza (bp Stanisław Wojciech Okoniewski) do zabezpieczenia Biblii przygotowałem odpowiednią dla niej na podróż oprawę w postaci specjalnie zamówionej w ścisłej tajemnicy u miejscowego rymarza Teodora Gutkowskiego mocnej skórzanej walizy, w której oprócz obu tomów Biblii umieściłem także najcenniejszy spośród rękopisów bogato iluminowany „Psałterz” szkoły czeskiej z początku XVI wieku oraz egzemplarz mej pracy pt. „Biblia Gutenberga w Pelplinie” wydanej w Toruniu w 1936 r.”.

W tym niezwykłym opakowaniu dnia 1 sierpnia 1939 r. Biblia rozpoczęła swoją wojenną tułaczkę. Walizka, w którą zapakowane jest faksymile pelplińskiego egzemplarza Biblii Gutenberga, jest wierną repliką opakowania wykonanego wiosną 1939 roku.

Specyfikacja faksymile

Wymiary: dwa tomy, każdy 315 x 430 x 115 mm
Ilość kart: 640
Papier: 140 g/m2, specjalne wybarwiony oraz spulchniony, imitujący papier czerpany, ze znakami wodnymi jak w oryginale
Oprawa: dębowe deski obciągnięte bordową skórą, mosiężne guzy, narożne okucia i klamry umocowane na skórzanych pasach
Opakowanie: skórzana waliza, replika opakowania z 1939 roku; Wymiar: 540 x 790 x 200 mm
Nakład limitowany: 198 egzemplarzy